PAMIĘĆ BUDUJE SIĘ WSPÓLNIE

Miejsce pamięci krótko po oficjalnym otwarciu.
Miejsce pamięci krótko po oficjalnym otwarciu.

Szklane, monochromatyczne i pozornie nieprzezroczyste elementy projektują nagle naszą sylwetkę aż na plan drugi. Poza wpisy o tu pogrzebanych. Spoglądając przez nie dostrzegamy nas samych, a nasz lustrzany fantom wchodzi niejako w dialog z nami – tymi ze świata realnego. Pomostem tego dialogu, stają się losy zamordowanych zapisane w nieznanych i nic niemówiących nazwiskach.

Jednym z jego fundamentów, spoiw tego dialogu, tego, co nas łączy po obydwu stronach lustra, są tu pochowani. Ich tragiczny los winien zachęcić, a może nawet sprowokować do głębszej refleksji.

I nie tylko nad tym kim byli i dlaczego musieli zginąć.

Nawiązać i budować dialog między przeszłością a dniem dzisiejszym oznacza także inicjować i rozwijać tak „pamięć” jak i „pamiętanie”.

Także, a może przede wszystkim o tym, jak doszło do tej tragedii i z czyjego przyzwolenia.

Może owe lustrzane odbicia chcą nam przypomnieć, że to nikt inny, jak my sami jesteśmy odpowiedzialni za wolność w której żyjemy i którą musimy chronić. Bez względu na to, czy ją wywalczyliśmy, czy ją nam darowano.

Tak rozumiem intencje autorów tego wyjątkowego pomnika.

***

Moim Rodakom ku pamięci:

Naszym hasłem jest zniszczenie nazizmu z jego korzeniami.

Odbudowa nowego świata pokoju i wolności jest naszym celem.

(„Przysięga Buchenwaldzka”, 19. kwietnia 1945 r.)

 

***

Prawdopodobnie nigdy nie poznamy życiorysów pochowanych tu ofiar.

Niech więc pozostaną uwięzione między warstwami szkła, ale – jak chciał inicjator tego projektu Klaus Leutner – jednocześnie i wolne, bo z przywróconą im tożsamością i ludzką godnością.

Tę wolność dały im ręką wolontariuszy wpisy na szklanych tablicach pamięci przed którymi stoimy. Każdy z nich szczególny i niepowtarzalny, jak charakter ludzkiego pisma.

Jak Ci, których tu pochowano.

Gorąco zapraszam do wizyty na cmentarzu Altglienicke i odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca pamięci.

 

Wojciech Drozdek, listopad 2021 r.

 

We własnej sprawie: w moim artykule dla www.porta-polonica.de z marca 2020 r. „Ocalanie od zapomnienia. Cmentarz Altglienicke w Berlinie” wkradł się błąd, który niniejszym koryguje. Pisałem: „(...) Urny na polu pamięci mogą – choć nie muszą,(...) zawierać prochy różnych osób, które widnieją w rejestrze cmentarnym kwater U1 i U2. A to z tej prostej przyczyny, że berlińskie krematoria – podobnie jak później te w KZ Sachsenhausen, spalały w jednym piecu po kilka osób jednocześnie, wsypując następnie przemieszane prochy zamordowanych do podstawionych pojemników.”  

Prawda – jak słusznie zwrócił mi na to uwagę Klaus Leutner – jest nieco inna. W odróżnieniu do berlińskich krematoriów, gdzie zmarłych spalano pojedynczo, krematoria obozów koncentracyjnych / zagłady (w tym Sachsenhausen) stojące pod zarządem SS, stosowały praktykę spopielania jednocześnie w jednym piecu po kilka ofiar.

 

 

 

 

Mediateka
  • Wizyta pracowników MSZ (Auswärtiges Amt) na placu budowy Miejsca Pamięci am 4. Juni 2021.

    Od lewej: Klaus Leutner, dr Wolfgang Pailer, slawista, pisarz, dziennikarz, tłumacz Ambasady RFN w Warszawie, Iris Reinl (Auswärtiges Amt) oraz Dieter Reinl, dyplomata. Pracownik Ambasad RFN w Warszaw...
  • Miejsce Pamięci w dzień otwarcia

    Szklana bryła stanowi dominującą cześć pomnika wraz z utrwalonymi na nich nazwiskami zamordowanych.
  • Widok na pole urnowe po rewitalizacji

    Napis głosi: "Tu spoczywają prochy ponad 1370 osób, które cierpiały i straciły życie w wyniku nazistowskiej przemocy".
  • Klaus Leutner

    „Wspólnie z Wami, drodzy Państwo, chcemy dzisiaj przywrócić pamięć zamordowanych krewnych z Waszych rodzin, tu w miejscu ich ostatniego spoczynku. Oprawcy SS odebrali im godność własnego imienia, a ty...
  • Miejsce pamięci krótko po oficjalnym otwarciu.

    Miejsce pamięci krótko po oficjalnym otwarciu.
  • Katharina Struber (po prawej) z biura architektonicznego struber_gruber. Obok: współpracownica Projektu Siena Brunnthaler.

    Katharina Struber (po prawej) z biura architektonicznego struber_gruber. Obok: współpracownica Projektu Siena Brunnthaler.
  • Delegacja uczniów LO im R. Traugutta ze Zgierza oraz przedstawiciel młodzieży Gimnazjum Archenholda z Berlina

    Symbolicznego złożenie polskiej ziemi na polu urnowym.
  • Odbicie nas w dialogu z nami samymi.

    Odbicie nas w dialogu z nami samymi.
  • Krótko po oficjalnym otwarciu

    Od lewej: Msgr. dr Yean Choong z Nuncjatury Apostolskiej w Niemczech, Klaus Leutner, ewangelicki Biskup Kościoła Berlina, Brandenburgii i Śląskich Górnych Łużyc ks. bp dr Christian Stäblein, rabin Ber...
  • Na planie drugim goście honorowi ze Zgierza

    Na planie drugim goście honorowi ze Zgierza